sobota, 19 maja 2012

Boks

Fitness
        Mam zamiar zapisać się na boks, jestem nim zafascynowany, ponieważ wyzwala on w człowieku jego prawdziwe Ja. Można ćwiczyć na siłowni, jednak jeśli człowiek chce się dowiedzieć o sobie czy jest prawdziwym mężczyzną i czy będzie potrafił w razie potrzeby wypluć z siebie ostatnie tchnienie, to jedynym sposobem jest Boks. Mój sąsiad, były bokser opowiedział mi dzisiaj anegdotkę, która zadecydowała o mojej decyzji, co do wyboru tego sportu: "...kiedy stałem tak chwiejąc  się na nogach w 10 rundzie w moich
oczach ukazywały się wycinki z treningów, na których trener krzyczał mi prosto w twarz: Jesteś w stanie tego dokonać, nie poddawaj się!!!. W tedy mój umysł otworzył się, zobaczyłem lecącą pięść mojego przeciwnika prosto w kierunku mojego nosa, zrobiłem szybki unik jednak w tym momencie dosięgną mnie lewy sierpowy, na ułamek sekundy straciłem przytomność, ocknąłem się, rozmytym wzrokiem ujrzałem sędziego odliczającego czas do ogłoszenia knockoutu. Nagle wstąpiły we mnie nowe siły, podniosłem się z trudem, moje rozdygotane nogi ledwo mnie utrzymywały, w uszach brzmiały mi słowa trenera. Pokazałem sędziemu, że jestem gotów do walki po czym zaatakowałem z nową werwą. Dwa szybkie lewe proste i dokończenie prawym podbródkowym. Krew z rozciętego łuku brwiowego zamazywała mi obraz jednak po odgłosie klaśnięcia  spoconego cielska o "deski", a następnie wrzawy nielicznej publiczności zrozumiałem, że wygrałem. Nie myślałem o niczym innym tylko o tym jednym małym zwycięstwie, nie nad przeciwnikiem, ale nad samym sobą. I to właśnie jest piękne w tym sporcie, że nie odnosisz wielkich zwycięstw z przeciwnikiem ale małe z samym sobą ."

      Według niego muszę przygotować się na bardzo wymagające treningi sprawnościowe i prawdopodobnie bez wcześniejszego przygotowania nie będę w stanie wytrzymać tempa narzuconego przez trenera. Na szczęście wszystkie kluby bokserskie w Pabianicach są zamknięte na czas wakacji. Więc mam trzy miesiące na poprawienie swojej kondycji za pomocą treningu Dariusza Michalczewskiego , który opisał go następująco:


Rano - 60 minut
1. Bieg na dystansie od 4 do 8 kilometrów, w zależności od stanu, w jakim właśnie jesteś (20-40 minut). Im krótszy dystans, tym więcej interwałów, czyli 30-sekundowych odcinków przebieganych na 70-100 procent możliwości
2. Przeskoki z nogi na nogę przez pas o szerokości 1,5 m - 4 serie po 10
3. Żabki do pełnego wyprostu w powietrzu - 3 serie po 10
4. Piruety w powietrzu: 90 stopni w prawo, 180 stopni w lewo, 270 stopni w prawo i 360 stopni w lewo - 4 razy w każdą stronę
Popołudnie - 60 minut
5. Rozgrzewka 10 minut
6. Walka z cieniem - 3 rundy
7. Ciosy na worek - 3 rundy
8. Skakanka - 3 rundy
9. Trening mięśni brzucha - 3 serie do oporu
Wystarczy spojrzeć na Bilans Walk Zawodowych tego wspaniałego zawodnika: Liczba walk 50, Zwycięstwa 48, Nokauty 40, Porażki 2, Remisy 0. Aby zorientować się, że ten trening naprawdę mi pomoże. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz