środa, 20 czerwca 2012

Nigdy nie jest za późno.



61-letni Roman Bartkowiak ze Śremu ustanowił nowy rekord w w pływaniu długodystansowym bez przerwy. "Ten twardy zawodnik" jak określa go jego ekipa składająca się z ratowników, nurków, pielęgniarzy oraz anestezjologów, przepłyną120 km w 27 godzin i 34 min płynąc w Warcie kraulem. A to nie lada wyzwanie ponieważ  reguły przy takich maratonach są bardzo surowe.  





  • Pływakowi nie wolno dotknąć łodzi, czy kogokolwiek z członków towarzyszącej załogi.
  •  Jedzenie i picie jest rzucane do wody i tam pływak sam je sobie otwiera.
  •  Nie może on również stanąć na brzegu, czy dotknąć dna rzeki. 
Pd wrażeniem wyczynu Pana Romana jest profesor Wojciech Drygas z Katedry Medycyny Społecznej i Zapobiegawczej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, który sprawdzał wydolność maratończyka. - To jest niezwykłe, nowe doświadczenie, ponieważ nie ma do tej pory jeszcze żadnych badań dotyczących tak długiego wysiłku w wodzie jakie wykonał Pan Roman - mówi Wojciech Drygas. - Ten wyczyn zasługuje na najwyższe uznanie - dodaje lekarz. Wcześniejsze badania przeprowadzone w tej placówce wykazały, że jego poziom wytrenowania odpowiada najlepszym zawodnikom w wieku dwudziestu kilku lat.
Takie próby to nie zabawa istnieje ryzyko, że w czasie długotrwałego wysiłku wątroba, nerki czy jelita mogą być narażone na niskie dostarczanie krwi i tym samym słabszą wydolność. Na dodatek może dojść do wychłodzenia organizmu oraz niebezpiecznej utarty wagi ciała. Uważam, że nie ma żadnych powodów do tego, aby jednorazowo wykonywać intensywny wysiłek fizyczny dłużej niż 1,5 do 2 godzin. Wysiłek, który trwa dłużej, a zwłaszcza ponad dobę może być niebezpieczny dla zdrowia.

 Temperatura ciała spadła Romanowi Bartkowiakowi
do 34,1 stopnia.

Jak Przygotowywał się do tak wymagającego maratonu? 


Z wywiadu z Panem Romanem, którego przeczytałem, dowiedziałem się, że jest szczupły i wysportowany. Nie wygląda na swoje lata. 
- Nauczyciel w szkole podstawowej wpoił mi miłość do sportu, ćwiczyłem sześć godzin w tygodniu na SKS-e, a trzy na lekcjach wuefu. Byłem świetny z gimnastyki, potrafiłem zrobić szpagat i gwiazdę. Codziennie chodziłem 12 kilometrów.- 
Aktywny jest do dziś. Robi 200 pompek, 300 skrętoskłonów, 100 razy podciąga się na drążku i dwie godziny pływa. Nic dziwnego że był świetnie przygotowany do bicia rekordu. 

Jak mu dorównać? 

Wystarczy prosty plan treningowy, wykonywany systematycznie a w niedługim czasie będziesz mógł porównywać się do "Tego twardego zawodnika". 


Uwaga!:Przed każdym treningiem siłowym 15 minutowa rozgrzewka.

Poniedziałek: Kondycja!






Na początek bieganie. Treningi marszowo-biegowe: 2 min truchtu - 2 min marszu. Ćwicz około 45 min, z czasem wydłużaj czas treningu.






     





Wtorek: Siła!



  • Podciąganie: 3 serie nachwyt szeroko, 3 serie nachwyt szerokość barków, 3 serie wąsko podchwyt.(ilość powtórzeń dopasuj do swoich możliwości). 
  • Pompki: 3 serie ( 5 pompek szeroko, następnie przeskocz do 5 na szerokości barków i do 5 wąsko dłonie blisko siebie).
  • Brzuch: 10 unoszeń zgiętych nóg w zwisie, 30 brzuszków z jednoczesnym uginaniem nóg. 
  • Nogi: 3 serie 8 pow przysiadów z wyskokiem, Przysiady pełne 4 serie po 20 pow.
  • Barki: 2 serie po 30 sek. stania na rękach (jeśli nie potrafisz stać na rękach to wykonuj 30 sek. "frog stand"  http://www.youtube.com/watch?v=kKVJuYVhL1U )





  • Środa: Kondycja!




     Basen w sumie 3 km ( W tym 500 m kraulem, 500 m żabką, 500 m grzbiet). Doskonal technikę to pomoże ci pokonywać większe odległości mniejszym nakładem sił. 





    Czwartek: Śiła!


    • Podciąganie: max serii podciągania po 5 powtórzeń (szerokość barków).
    • Pompki: pompki na poręczach 3 serie po 8 powtórzeń, pompki z nogami w górze 3 serie po 10 pow.
    • Brzuch: 10 unoszeń zgiętych nóg w zwisie, 30 brzuszków z jednoczesnym uginaniem nóg.
    • Nogi: Przysiady na jednej nodze 2 serie po 10 powtórzeń ( Każda noga osobno).
    • Barki: 2 serie po 30 sek. stania na rękach (jeśli nie potrafisz stać na rękach to wykonuj 30. sek "frog stand")


    Piątek: Kondycja!








    Rower - 30 km (nacisk na wysoką kadencję - powyżej 90 obrotów na minutę), bezpośrednio po treningu odżywka węglowodanowo-białkowa.




    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz